Obserwatorzy

czwartek, 31 października 2019

Decyzja


Na firankach zawisł smutek 
Ustały gromowładne słowa 
I ta pięść, co pisała grozy lęk 
Zniknęła jak śnieg na polach 

Nazajutrz wiosny promyczek 
Nadzieję zieloną życia buduje 
Na ustach radość widzi brzeg 
Tam pokoju wody się napije 

Wymazana czerń wspomnień 
Wraca łomocąc w drzwi serca 
Nie skleisz miłości z bólu cieni 
Teraz cisza szczęście polepsza 

Pragnę samotności ścieżką iść 
Tulić marzenia bez lawiny łez 
Tańczyć życiem po ostatni liść 
Byłeś jedyny zostałeś jak kleszcz 

                                               Amadeusz ze Śląska

Dar natury


Pośród igliwia zieleni się betula,
urokiem długich kotek czaruje,
mlecznobiałą oczy przykuwa,
cień swój rozkłada na polanie.
Jak nie czerpać sylwoterapii,
gdy organizm ubogi w energię.
Oddech spaceru płuca wzmocni,
samopoczucie popłynie potęgą,
na dalsze życia ścieżki, by znów
przytulić, to czego nam brakuje.

                                   Amadeusz ze Śląska

Czekam


Czekam,
kiedy zabierzesz mnie do ogrodu naszego spełnienia.
Jak motyl położę głowę na kwiatów sukience,
w marzeniach?
Pozwól musnąć ust gorących,
nie broń doznać oczekiwań moich.
Nektarem zakamarki niech rozkwitają
i wdzięki oczu Twoich.
Niech nasze serca uśmiechem splączą się,
w oceanie rozkoszy.
Spełnienia będą rajem ciał,
naszych radości nikt nie rozproszy.
Nad nami gwiazdy nucą poezję,
księżyc oświetla drogę czułości.
Płyną w nas nuty romantyczne,
nuty wspaniałej fizycznej miłości.
Pragnieniem jest Byś
w ogrody spełnienia częściej zabierała.
By nasza miłość
jak majowa burza w nas szczęściem wzbierała.

                                                   Amadeusz ze Śląska



To już


kolejny etap powoli mija
ku wolności nowej krocze
w zezowatym zdrowiu
z Tobą na szczęście
tego co brakowało
oddam z nawiązką
łzę samotności
zamienię w serca splot
jesieni życia dni:
kolorem wiosny
ciepłem lata
wspomnieniem opadłych liści
zimowym kominka żarem
na obrusie zapiszę
z darami losu
razem przed siebie
szukając utraconych chwil
jak najdłużej

                                   Amadeusz ze Śląska