Obserwatorzy

sobota, 31 marca 2018

Złote gody





W małym drewnianym domku pod lasem.

Jesienne miłości żyją z bagażu czasem.

Na twarzach zmarszczki, w sercach u
śmiech.

Odżywają wspomnienia z radości pociech.


Synowie i córki gwarny
ścian domu kwiat.

Rodzina liczna i wspaniała, dziś losu świat.

Obojgu nie obce s
ą ścieżki, trudu i radości.

Uczą się młodzi naocznej wspaniałej czułości.


Doros
łe wnuki i wnuczki, życzenia i uściski.

W domu prawnuki i aparatów historii błyski.

Wielki tort i toast tak wznios
ły i uroczysty.

Pokoleń życzliwość, obraz miłości przejrzysty.


Noc mija, ranek i południe zegara tykanie.

Każdy w swoją stronę, pustka domu zostanie.

Znów czekania rok, wszyscy przy jednym stole.

Radości moc nowe życie zatańczy w rodzinnym kole.


                                                  Amadeusz ze Śląska


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz