Tyle
jeszcze przed nami
spacerów
pośród brzóz
które
tulisz uśmiechem
jak
bukiet czerwonych róż
Energii
na dalsze ścieżki
brakuje
z upływem lat
jednoczy
nas jeden obraz
i
zapachu wspomnień sad
Tyle
wiosen po jesień złotą
rowerem
zwiedzimy wraz
skansenów
parków i kaplic
oby
zdrowiem darzył czas
Gdy
brak sił uwięzi w pokoju
horyzontem
zostanie okno
wciąż
szczęśliwi bo razem
z
herbatką i albumem żonko
Amadeusz ze Śląska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz