Obserwatorzy

wtorek, 1 stycznia 2019

Chlebek



Jestem  chlebek na kuchennym stole.
Kroić chętnym  zawsze  pozwolę.
Kromka za kromką, pojawiają się spokojnie,
jakże cieplutkie i pachnące mimowolnie.

Pierwsza  jest dobrem co w życiu gości.
Druga kromka wypływa od serca, z miłości.
Spacerek urządza trzecia kromka chleba,
poganiając również  inne, gdy jest taka potrzeba.

Trudno radzić z liczną rodziną, dziatwą,
nakarmić ją  przecież nie tak łatwo.
Ale jak  miło jest  wszystkim na duszy,
kiedy  świeży chlebek zajadają, aż trzęsą  się uszy.

Dobrze jest chrupiący chlebek posmarować
i z kanapką do torby schować.
Rankiem każdy do pracy się wybiera
i w pośpiechu je ze sobą  zabiera.

Poczęstuj się … I Smacznego!


/Jola z Suwałk/


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz